Kolejny obiekt, po ryńskim młynie, odzyskuje dawną świetność. Holenderski wiatrak w naszym mieście, jest dość charakterystyczny. Szczególnie rzuca się w oczy przyjezdnym, którzy jadą od strony Mrągowa. Jest, przynajmniej dla mnie, ikoną Rynu od strony "Rumianku". Obiekt powstał w 1873 roku i aż do II Wojny Światowej pełnił zamierzaną przez budowniczych funkcję. Dzięki prywatnej inicjatywie wiatrak małymi krokami wraca do dawnej świetności. W ostatni piątek października na obiekt została zamontowana czasza (kopuła), która pełni rolę dachu i mocowań skrzydeł. W niej powstaną również dodatkowe ponieszczenia mieszkalne. Poniżej przedstawiamy zdjęcia z tej operacji. Serdecznie dziękujemy osobie zaprzyjaźnionej z serwisem za przesłanie zdjęć.